W meczu otwierającym turniej Ligi Narodów w Chicago polscy siatkarze przegrali z reprezentacją Włoch 2:3. Drużyna trenera Nikoli Grbicia w swymi piątym spotkaniu w rozgrywkach VNL 2025 poniosła pierwszą porażkę.
fot. FIVB
Polska zagrała z Włochami w meczu otwierającym turniej Ligi Narodów w Chicago.
Trener reprezentacji Italii Ferdinando De Giorgi zabrał do Chicago mocny skład, co pokazał już pierwszy set starcia z Polską. Wyrównany był tylko początek, a Włosi odskoczyli na trzy oczka, gdy asa posłał Alessandro Michieletto (8:11). Później poszła seria dziewięciu(!) wygranych akcji z rzędu, gdy zagrywał Daniele Lavia i ze stanu 11:13 zrobiło się 11:22. Siatkarze z Italii mieli wyraźną przewagę w ataku, momentami wykorzystywali też problemy polskich siatkarzy w przyjęciu. W końcówce Polacy ugrali kilka punktów, ale Giovannimaria Gargiulo atakiem ze środka przypieczętował wysokie zwycięstwo Włochów (17:25).
Drugą partię udanie otworzyli Włosi (1:5), ale polscy siatkarze błyskawicznie odrobili straty (6:6). Biało-czerwoni złapali właściwy rytm i poprawili skuteczność w ataku. Gra się wyrównała, a wynik oscylował wokół remisu. Kluczowe akcje tej części meczu kończył Kamil Semeniuk. Jego atak dał Polakom dwa oczka przewagi (18:20), później przyjmujący wywalczył piłkę setową (22:24) i zakończył tę odsłonę zaskakując kiwką włoski blok (25:23).
W trzecim secie, po wyrównanym początku (7:7), w środkowej części przewagę uzyskali siatkarze Italii - najpierw dwa (9:11), później trzy oczka (11:14). Polacy odrobili straty (15:15), ale po asie Alessandro Michieletto znów tracili dwa oczka (15:17). Polscy siatkarze znów wyrównali (19:19). Włosi w końcówce popełnili kosztowne błędy - po dwudziestym punkcie oddali Polakom aż trzy oczka. Piłkę setową wywalczył Kamil Semeniuk, a po chwili w ataku pomylił się Michieletto (25:21).
Czwarta odsłona znów przyniosła zaciętą rywalizację obu zespołów (6:6, 11:11). W środkowej części seta Włosi odskoczyli na trzy oczka, gdy asem popisał się Simone Giannelli (13:16), a później na pięć, gdy skutecznie zaatakował Mattia Bottolo (14:19). Rywale przejęli inicjatywę, a polscy siatkarze nie byli w stanie zagrozić im w końcówce. Punktowy blok dał im piłkę setową (18:24), jeszcze asem odpowiedział Artur Szalpuk, ale serwis w siatkę w kolejnej próbie zamknął seta (20:25).
Spotkanie rozstrzygnął więc tie-break. W początkowych fragmentach przewagę uzyskali siatkarze Italii (3:6). Polacy złapali kontakt po ataku Artura Szalpuka (9:8), następnie odrobili straty, gdy ze środka uderzył Jakub Nowak, a po chwili zatrzymali rywali blokiem i było 11:10. W odpowiedzi poszła jednak punktowa seria siatkarzy Italii - Kamil Rychlicki asem serwisowym wywalczył piłkę meczową, a błąd polskich siatkarzy w ataku zakończył to spotkanie (11:15).
Skrót meczu Polska - Włochy:
Najwięcej punktów: Artur Szalpuk (20), Kamil Semeniuk (18), Kewin Sasak (12), Jakub Nowak (11), Szymon Jakubiszak (10) – Polska; Alessandro Michieletto (18), Gianluca Galassi (15), Yuri Romano (13), Kamil Rychlicki (11), Giovannimaria Gargiulo (10) – Włochy. Siatkarze z Italii lepiej punktowali zagrywką (4–9) oraz blokiem (10–17).
3:1 z Holandią, 3:1 z Japonią, 3:0 z Turcją i 3:0 z Serbią - polscy siatkarze pierwszy turniej Ligi Narodów w chińskim Xi’an zakończyli z kompletem zwycięstw i punktów. Zmagania w Chicago rozpoczęli od pierwszej porażki w VNL 2025. W kolejnych meczach rywalami podopiecznych trenera Nikoli Grbicia będą Kanada, Stany Zjednoczone oraz Brazylia.
Polska – Włochy2:3 (17:25, 25:23, 25:21, 20:25, 11:15)
Polska: Artur Szalpuk, Kewin Sasak, Szymon Jakubiszak, Mateusz Poręba, Kamil Semeniuk, Marcin Komenda – Maksymilian Granieczny (libero) oraz Łukasz Kozub, Aleksander Śliwka, Bartosz Gomułka, Jakub Nowak, Mateusz Czunkiewicz (libero). Trener: Nikola Grbić. Włochy: Simone Giannelli, Alessandro Michieletto, Gianluca Galassi, Giovannimaria Gargiulo, Yuri Romano, Daniele Lavia – Fabio Balaso (libero) oraz Luca Porro, Kamil Rychlicki. Trener: Ferdinando De Giorgi.
Sędziowie: Yuri R. Ramirez Ortiz (Dominikana) – Nathan Mahaven (USA).
