Przetasowań w szatni JSW Jastrzębskiego Węgla ciąg dalszy! Transfer wewnątrz PlusLigi
Przemeblowanie w szatni Jastrzębskiego Węgla trwa. Klub ogłosił, że do zespołu dołączył nowy przyjmujący Nicolas Szerszeń.

Szerszeń występuje w PlusLidze od 2018 roku. JSW Jastrzębski Węgiel to jego piąty klub w polskich rozgrywkach.
– Nie mogę się doczekać, żeby już zacząć pracować z drużyną w sierpniu. Podpisałem kontrakt z JSW Jastrzębskim Węglem, ponieważ to jest klub z niezwykłą marką, gdzie grają najlepsi zawodnicy. Tutaj będzie można trenować i grać w najlepszych warunkach i walczyć o najwyższe cele. Wiem, że projekt JSW Jastrzębskiego Węgla w tym roku jest troszeczkę odświeżony, ale dalej bardzo interesujący. Wiem, że będę w otoczeniu dobrych ludzi, ponieważ z niektórymi profesjonalnymi zawodnikami i trenerami już pracowałem. Do zobaczenia na boiskach – powiedział Szerszeń.
ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Bieniek przeszedł operację! "Ostatnie miesiące to była walka"
Nicolas jest synem Jacka Szerszenia, byłego zawodnika Resovii Rzeszów i mistrza Polski z Hutnikiem Kraków, który w 1991 roku wyjechał do Francji, by tam kontynuować swoją karierę. Właśnie we Francji, w miejscowości Poissy, pięć lat później urodził nowy przyjmujący JSW Jastrzębskiego Węgla.
Mama Magdalena również grała w siatkówkę, ale swoją przygodę ze sportem zakończyła na poziomie uniwersyteckim. Nico miał więc siatkówkę w genach. Bardzo szybko, bo już w wieku sześciu lat, zaczął uprawiać ten sport. Pierwszym trenerem był… jego ojciec, pod którego skrzydłami grał do 17 roku życia w podparyskim klubie Conflans Andresy Jouy VB.
Z Francji wyjechał na studia do USA. Wybrał inżynierię mechaniczną na Uniwersytecie Stanu Ohio. Studia łączył z grą w amerykańskiej lidze uniwersyteckiej NCAA w zespole Ohio State Buckeyes. Był czołowym zawodnikiem swojej drużyny, z którą dwukrotnie zdobył złoto NCAA (2016, 2017).
Chociaż ma na swoim koncie występy w kadeckich i juniorskich reprezentacjach Francji, to zdecydował się na zmianę macierzystej federacji na polską i FIVB wydała na to zgodę w 2019 roku.
Po skończeniu studiów podpisał trzyletni kontrakt z Asseco Resovią Rzeszów. Po roku został wypożyczony do Ślepska Malow Suwałki, gdzie miał okazję pracować z trenerem Andrzejem Kowalem, który poprowadzi ekipę z Jastrzębia-Zdroju w sezonie 2025/2026.
Do Rzeszowa wrócił po roku i wypełnił do końca swój kontrakt. Następnie na rok przywdział barwy LUK-u Lubin. Ostatnie dwa sezony spędził w Indykpolu AZS Olsztyn. W klubie z Warmii i Mazur pełnił rolę kapitana. W pierwszym sezonie nie był w stanie rozwinąć skrzydeł, gdyż trapiły go urazy, ale w drugim był już wiodącą postacią w swoim zespole.
Teraz przenosi się do JSW Jastrzębskiego Węgla.
– Nikola to wszechstronnie wyszkolony gracz. Poprzez jego profesjonalizm wiem, że zawsze mogę na niego liczyć. W PLS występuje już od kilku sezonów, ale swoje prawdziwe umiejętności pokazał, kiedy wspólnie pracowaliśmy w Suwałkach. Wierzę, że nasza ponowna współpraca pozwoli Nikoli uwolnić prawdziwy potencjał – ocenił Andrzej Kowal.
Przejdź na Polsatsport.pl