Trudna przeprawa na początek Roland Garros. Iga Świątek z awansem

Oto nowa dziewczyna Jannika Sinnera? Jest od niego sporo starsza

French Open to bez wątpienia ulubiony turniej Świątek - triumfowała tu czterokrotnie, w tym po raz ostatni rok temu. Tym samym broni mistrzowskiego tytułu podczas tegorocznej edycji.

ZOBACZ TAKŻE: Relacja na żywo meczu Świątek - Sramkova

W pierwszej rundzie na jej drodze stanęła Rebecca Sramkova, z którą w przeszłości Polka grała zaledwie raz. Podczas tegorocznego Australian Open w dwóch setach wygrała najlepsza polska tenisistka.

Spotkanie na paryskich kortach od samego początku było bardzo wyrównane. Obie tenisistki były skuteczne przy własnych serwisach. Dodatkowo Sramkova potrafiła zaskoczyć Świątek skutecznymi skrótami. Dopiero przy piątym gemie pojawiła się pierwsza realna szansa Polki na przełamanie. Sramkova zdołała się jednak wybronić. W kolejnych gemach Świątek grała coraz pewniej, aż w końcu w siódmej partii ponownie stanęła przed szansą na przełamanie i tym razem udało jej się wyjść na prowadzenie, którego nie oddała już do końca seta.

Druga odsłona spotkania rozpoczęła się zdecydowanie lepiej dla Słowaczki. Już w pierwszym gemie przełamała Świątek, a następnie dodała do tego pewną wygraną przy własnym serwisie. Tymczasem Polka nieco się pogubiła i zaczęła grać nerwowo. Dopiero przy trzecim gemie postawiła się rywalce i wróciła do swojego rytmu gry. Choć Sramkova walczyła bardzo dzielnie, to nie wystarczyło to na pokonanie byłej liderki światowego rankingu. Słowaczka przestała trafiać skrótami, popełniała coraz więcej błędów. Z kolei Świątek wygrała pięć kolejnych gemów i przypieczętowała awans do drugiej rundy.

Kto będzie kolejną przeciwniczką Świątek na French Open? Naprzeciwko raszynianki stanie Emma Raducanu.

Świątek - Sramkova. Kto wygrał? Wynik meczu:

Iga Świątek (Polska, 5.) - Rebecca Sramkova (Słowacja, 42.) 6:3, 6:3