Legenda wskazała, która zawodniczka zdominuje tenis. To nie Świątek ani Sabalenka!
Billie Jean King, legendarna tenisistka, wskazała, która zawodniczka ma predyspozycje, by na wiele lat zdominować światowy tenis. Zdaniem Amerykanki nie będzie to ani Iga Świątek, ani Aryna Sabalenka!
Zwyciężczyni 39 turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej, podwójnej i mieszanej udzieliła obszernego wywiadu oficjalnemu kanałowi Adidasa, w którym opowiadała głównie o rosnącej pozycji kobiet w światowym sporcie. Jedno z pytań dotyczyło tego, która zawodniczka może w najbliższym czasie zdominować tenis.
ZOBACZ TAKŻE: Szokująca deklaracja wielkiej rywalki Świątek! Ona naprawdę to powiedziała
Co ciekawe, Amerykanka nie wskazała ani Aryny Sabalenki, która jest obecnie liderką rankingu WTA, ani Igi Świątek, która mimo niespełna 24 lat ma już na koncie pięć tytułów wielkoszlemowych i olimpijski brąz. Zdaniem Billie Jean King, numerem jeden - i to na wiele lat - może już wkrótce zostać Mirra Andriejewa!
- Widziałam w moim życiu prawdopodobnie sześć pokoleń tenisistek i każda generacja jest niesamowita. Kobiety stają się nie tylko coraz lepsze, ale i wyższe oraz silniejsze. Mówiłam, że Lindsay Davenport i Venus Williams, które miały powyżej 185 cm wzrostu, że są bardzo wysokie, a teraz mam wrażenie, że niemal wszystkie zawodniczki takie są. Kobiety są niesamowite. A ta Mirra Andriejewa! Ten dzieciak chce być numerem jeden i będzie nim, dopóki będzie zdrowa. Nie wiadomo, co przyniesie życie, ale tak, ona jest niezwykłą sportsmenką - podkreśliła legenda.
18-letnia Rosjanka zachwyciła tenisowy świat, dochodząc w 2024 roku do półfinału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa i zdobywając olimpijskie srebro w grze podwójnej. Obecnie jest szóstą rakietą świata.
Przejdź na Polsatsport.pl